„(…) Czynnikami tworzącymi rywalizacyjny klimat mogą być zarówno organizacja, czyli na przykład placówka edukacyjna, firma, jak również sami jej pracownicy. Dzieci najprawdopodobniej nie rodzą się z genem rywalizacji, przeciwnie, uczą się takiej postawy na drodze naśladowania lub – co gorsza – warunkowania instrumentalnego1. „Co gorsza”, bowiem pojęcie wyścig szczurów w potocznym języku ma pejoratywne konotacje – oznacza niezdrową rywalizację, gdzie głównym czynnikiem napędowym jest raczej chęć wyprzedzenia, pokonania, czasem wręcz wyeliminowania innych, a nie własny rozwój. A to właśnie dążenie do samorozwoju powinno być czymś, co napędza nas do działania – nauczycieli w środowisku zawodowym, a dzieci w środowisku wychowawczo-opiekuńczym. Dlaczego jest to takie ważne? (…)”
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem